Spotkanie z niesamowitymi ziębami, które totalnie podbiły nasze serca! Nigdy jeszcze nie udało mi się podejść tak blisko, na wyciągnięcie ręki, ba! Niektórym nawet udało się spotkać z prawdziwym ‘dzikim’ ptakiem oko w oko :-). Niestety ten co trzyma aparat tak dobrze już nie miewa :-).
Lewady (o których więcej tutaj) warto odwiedzić chociażby właśnie dla tych przesympatycznych ptaszków. Jeśli wybierzecie się kiedyś na szlak 25 fontann nie zapomnijcie o garści niełuskanego słonecznika ;-)
Ale piekne zdjecia...! jak to mozliwe, ze ptaszki wcale sie nie baly i nawet usiadly na reke, niesamowite...!!! tez bym tak chciala...
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko. M
Makro zięby - kto by pomyślał... Ale jaka tonacja! Wszystkie mi się podobają, a szczególnie 1 i 3. Piękne prace!
ReplyDeleteŁ.
Mamsan - ptaszki były magiczne! Do dzisiaj nie wiem jak to możliwe, że nie bały się wskoczyć na rękę, a to były przecież dzikie ptaszki! Nie widziałam nigdy, żeby np. tak wróble wskakiwały albo inne ptaki..no chyba ze papuga :-)
ReplyDeleteŁukaszu – moje ulubione to pierwsze zdjęcie :-) gdzie ptaszek po prostu pozował jak 'modelka'