Kocham wyspy! Ich historie, które tak szczelnie w sobie skrywają. Niespieszne życie płynące tylko sobie znanym rytmem i ten dziwny czas, który Bóg jeden wie dlaczego nie biegnie zgodnie z zasadami fizyki?
Na wyspie widzi się z perspektywy realnie skończonej przestrzeni, której nie sposób ominąć. Żyje się tak, jakby cały Świat do okoła nas nie istniał bo jest za daleko, a jednocześnie wierzy się w to, że to właśnie tutaj wszystko co ważne ma swój początek...
Mam plan (haha wielopokoleniowy)....odwiedzić wszystkie wyspy Świata ;-)
Espectaculares estas imágenes! Realmente excelentes.
ReplyDeleteUn abrazo.
un abrazo a usted también;-)
Deletebrak słów! Przepięęęękne!
ReplyDeletePiekne zdjecia a Twoj plan wspanialy ...!!! Sciskam i pozdrawiam swiatecznie. M
ReplyDeleteplan wcielony w zycie ;-)
Deletepiękne słowa, w takim razie trzymam kciuki, co by w najmniejszej ilości pokoleń plan zrealizowano ;)
ReplyDeleteha ha no tez sie martwię ze to bedzie wielopokoleniowy plan ;-) ale co tam warto próbować ;-)
DeletePieknie, świetne zdjęcia. Mam podobne marzenia życzę ich spełnienia Tobie i sobie również. Zapraszam do mnie, pozdrawiam K.
ReplyDeletez przyjemnością odwiedzę i życzę spełnienia ;-) kto wie może na jakiejś wyspie sie spotkamy :D
Deleteto drugie zdjęcie zrobiło na mnie ogromne wrażenie,mogłabym spędzić tam godziny!
ReplyDeletetez uwielbiam to drugie zdjęcie! i tez sie gapie na nie godzinami :D i wszystkim o nim opowiadam ( to plaża Inch w zatoce Dingle Bay)
DeletePrzepiękne.
ReplyDeletePowtórzę się dziś ale Skandynawia bardzo przypomina mi widoki w prowincji Alberta.