
Wieści morza
W dzień biały morze śpiewa, szepce i szeleści, 
Samemu sobie jeno gwarząc opowieści. 
Kto się w nie wsłucha, słyszy w jego dziwnym szumie 
Dalekie, tajne głosy, których nie rozumie. 
Ale po nocy ciemnej, wśród pomrocznej głuszy 
Morze prawi wybranym o swej wielkiej duszy. 
I kto w swej piersi prawdom nieznanym nie przeczy, 
Umiejąc słuchać głosów niewidzialnych rzeczy, 
I samotnością łaskę swej jawie wysłuży, 
Temu morze się zwierza, wieści, z duszy wróży, 
Iż, utopiony sercem w oszołomnej pieśni, 
W zachwycie najpiękniejszą bezsenną noc prześni. 
A gdy upojonemu wiedzą w morskim wietrze 
Z oczarowań zawrotnych powieki świt przetrze, 
Co złotą obietnicą słońca się uśmiecha: 
Ujrzy, jak łowiąc nocy pierzchającej echa 
Wypływają z dniejących wód tajnej głębiny 
W sen o pieśni Ariona wsłuchane delfiny.
Staff Leopold
 

 
 

Ehhh znowu mnie zatchło no ... niesamowite zdjęcie, a ja tak kocham morze i Leopoldem nie pogardzę ...
ReplyDeleteLeopold zapewne się cieszy niezmiernie, że ktoś go czytuje :-)
ReplyDeleteKocham morze i slowa Staffa ktore do tego zdjecia wspaniale pasuja... M
ReplyDelete