Content

2013/03/12

12.03


Jak zwykle (co roku) wstaję lewą nogą obrażona na cały świat za kolejną kreskę w kalendarzu. Do mojej ‘pustej’ głowy napływają miliardy rzeczy o których zapomniałam, nie zrobiłam, nie umiałam, zepsułam, nie dostałam!
Wszystkie odkładane marzenia, które znów się nie spełniły są jak winowajca skazany na wieczne potępienie!
Postanawiam sobie, że obrażę się na cały świat, który znów ze mnie zadrwił i zrobił wszystko po swojemu, gdy nagle niczym tsunami zimnej wody nadciąga wielkie ‘ALE przecież….’ wyrywając mnie ze złego snu. ....... (uff)


Myśl, że zawsze ktoś o mnie pamięta jest potężniejsza niż cała magia kosmosu.
Wyszeptane słowa ukochanej osoby.
Muzyka, która podrywa moje stopy do tańca.
Zjedzony na śniadanie najlepszy chleb na świecie.
Listy od przyjaciół... Czerwony kubek do czarowania... 10! minutowe słońce za oknem... Fanaberyjny fioletowy lakier... Wieczór u Jamiego’...
Nie-prawdziwy z premedytacja kupiony zjedzony TORT lodowy ;-)

Co roku przekonuje się, że jednak fajnie mieć urodziny!
Dzięki WAM upływający czas ;-) nie jest taki straszny!


PS. Dla spragnionych zimy po lodowym torcie ;-) wspomnienia niczym puch biały z ostatniej sesji Projektu35, które podziwiać możecie jak zawsze tutaj.


5 comments :

  1. Spełnienia najskrytszych od zaraz ;)

    ReplyDelete
  2. Niech swiat zawsze bedzie piekny, pelen slonca, dobrych ludzi i chwil wartych pamietania ...! A Ty kochana abys zawsze byla z nami, zawsze tak pieknie pisala i pieknie wszystko pokazywala ...! Wszystkiego dobrego ... M

    ReplyDelete
  3. KOCHANE! DZIEKUJE WAM z serca i duszy calej :D

    ReplyDelete
  4. Spóźnione, ale najszczersze sto lat! :)
    Nie było mnie dłuższy czas w blogowym świecie, dopiero wracam i nadrabiam zaległości :)

    ReplyDelete

Marta

*As Betelgeze Wirtualnie
ART PHOTOGRAPHY BLOG
Still Life, Travel & Nature © 2014

Contact: betelgeze.wirtualnie[at].gmail

Looking for sth?

Followers