Pochmurne i zaspane. Schowane pod słomianymi kapeluszami…
Na Monte najłatwiej dostać się samochodem lub autobusem nr 20 i 21. Można skorzystać z kolejki linowej, ale polecam wybranie kolejki z Jardim Botanico Garden* zamiast kolejki bezpośrednio z Funchal, jest tańsza i ciągnie się nad przepiękną doliną.
* Do ogrodów botanicznych można dojechać autobusem nr 31 z centrum Funchal.
To zdjęcie z latarnią przywodzi mi na myśl klimat "Cienia wiatru" Zafon'a :-)
ReplyDeleteWszystkie zdjęcia baaardzo mi się podobają.
ReplyDeleteSuper kolorystyka.
Dag faktycznie :-) nagle stanęła mi przed oczami okładka książki. Jak dla mnie to chyba jedna z jego najlepszych książek z dobrym polskim tłumaczeniem. Obawiam się, że teraz to zdjęcie będzie mi ciągle majaczyło Hiszpania, zamiast Portugalia.
ReplyDeleteExpresso dziękuję za miłe słowa.
W ogóle dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają :-)
Swietne zdjecia i rowniez kojarza mi sie z klimatem ksiazki z Cienia wiatru, to chyba przez ta latarnie... :-) Serdecznosci. M
ReplyDeleteBetelgeze - to zdjęcie z panami to naprawdę tak uchwycone czy ustawione - bo oszalałam :)? Obłędne Twoje fotografie ... wpadam w coraz większy zachwyt - chcę mieć w domu album z Twoimi pracami, to już postanowione, więc - kiedy wydajesz? :)))
ReplyDeleteMamo Ammara zastosowałam taktykę ‘ukradkową’ poszłam na pięterko odczekałam aż pomyślą, że nikogo już nie ma i pstryk. Zapewne sami z siebie nie daliby sie tak ustawić ;-).
ReplyDeleteWydam album jak mi dasz swoją wydaną książkę ;-)
Betelgeze - tym bardziej niesamowite zdjęcie! Ale ono jest tak filmowe, stroje i pozy tych panów, atmosfera - trudno uwierzyć, że takie obrazki gdzieś są w realu ...no niesamowite.
ReplyDeleteW kwestii książek i albumów - może to być pewna mobilizacja, tylko czy ja mam o czym pisać? :D